Dlaczego warto czytać lektury szkolne?

Szkoła to miejsce, gdzie często musimy wypełnić obowiązki, nawet jeżeli nie sprawia nam to frajdy. Dobrym tego przykładem jest czytanie lektur. Wymagania dotyczące znajomości treści obowiązujących pozycji, mogą być zmorą dla niejednego ucznia. Małe oszustwa w postaci czytania streszczeń często nie są wystarczające i nauczyciele wiedzą, kto przeczytał całą książkę, a kto jedynie jej ogólny opis. Przeczytać trzeba i już. Dobra wiadomość jest taka, że w kanonie lektur są też takie, których czytanie to fascynująca przygoda. Poniżej przedstawiamy kilka z nich.

Lektury szkolne dla szkoły podstawowej klasy I-III 

Wspaniała, ze sporą dawką humoru historia dzieciństwa przyszłego poety, ukazująca jego postać i zamiłowania. W książeczce znajdują się również wiersze Tuwima. Czytanie tej lektura to ogromna przyjemność, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. To doskonały sposób na zapoznanie się z życiem i twórczością autora „Lokomotywy”, jak również wielu innych, wierszowych hitów dla najmłodszych.

Czy Detektyw Pozytywka to lektura szkolna? 

Czytelnicy mogą się zdziwić, że tak kapitalnie napisana historia jest szkolną lekturą. To wspaniale, że w kanon lektur są współczesne książki rodzimych autorów, które dodatkowo są interesujące i zapadają w pamięć. Garść zagadek kryminalnych, dostosowanych do młodych czytelników, uczy spostrzegawczości i logicznego myślenia.

O psie, który jeździł koleją – czy to nadal lektura szkolna? 

Istnieją książki, które poruszają serca kolejnym pokoleniom czytelników. Taka jest właśnie historia o Lampo, włoskim psie, który jeździł koleją. Co ciekawe, książka powstała na podstawie prawdziwej historii. Jest to poruszająca przypowieść o przyjaźni, wierności i zaangażowaniu oraz tęsknocie i wyjątkowej więzi, jaka może połączyć człowieka i jego psa.

Czy dziecięce kryminały można znaleźć w kanonie lektur? 

Kolejny kryminał w kanonie lektur! Co prawda bohaterami jest trójka gimnazjalistów, jednak idealnie pokazuje świat trzynastolatków. Roboty oraz inne wynalazki, komputery, duchy, zagadki do rozwiązania, a nawet pierwsze, nieśmiałe sympatie – to wszystko można znaleźć w tej pozycji. Dla dzieciaków, którym lektura się spodoba mamy super wieści: to tylko pierwsza z wielu części opowieści o tej trójce!

Mikołajek – czy to lektura w szkole podstawowej? 

Historie z życia Mikołajka, małego francuskiego chłopca, oraz jego kolegów, które można z powodzeniem czytać dzieciom na dobranoc, bądź zabrać tę książkę na wakacje. Mnóstwo humoru oraz ciekawych przygód, wzbogacone przykładami, jak dzieci interpretują świat dorosłych – Mikołajek bawi młodszych i starszych. Na pewno jest to lektura, którą czyta się z przyjemnością.

Czy Balladyna Juliusza Słowackiego to lektura obowiązkowa?  

Może nie jest to trafiony wybór na nietuzinkową lekturę szkolną, ale wystarczy zmienić perspektywę, żeby okazało się, że jest to naprawdę wciągająca książka! Wystarczy wyobrazić sobie spór Balladyny oraz Aliny o Kirkora osadzony we współczesności – film na podstawie takiej historii byłby wciągającą sensacją. Balladyna jest czarnym charakterem, nawet pomimo wyrzutów sumienia nadal postępuje źle. Słowacki pisze piękną, starodawną polszczyzną, ale konflikty i postacie mogłyby równie dobrze być przedstawione w formie greckiej tragedii. Plusem jest forma tego dramatu, dzięki której czyta się ją szybko.

Stowarzyszenie umarłych poetów – czy to lektura szkolna? 

Bardzo rzadko się zdarza, że książka powstaje na podstawie scenariusza filmowego, na ogół dzieje się odwrotnie. Taka sytuacja zdarzyła się przy okazji książki Nancy Kleinbaum. Była dziennikarka i redaktorka podjęła się napisania książki „Stowarzyszenie Umarłych Poetów”, na podstawie scenariusza autorstwa Toma Schulmana. Film w reżyserii Petera Weira pod tym samym tytułem, który swoją amerykańską premierę miał w 1989 roku, okazał się wielkim hitem. Z pewnością dlatego zlecono napisanie książki o tej niesamowitej historii.